Tworzone przez fanów zwiastuny nadchodzących filmów, zazwyczaj robione są wedle prostej zasady: bierze się sceny z innych, wcześniejszych filmów, w których wystąpili aktorzy, którzy pojawią się w nowej produkcji i montuje je w jedno wideo. Owszem, autorzy takich fanvidów wykazują się dużą fantazją i pomysłowością. Ale od strony technicznej jedyne, co muszą zrobić, to dobrze skleić ze sobą poszczególne elementy.
Czemu o tym piszę? Ponieważ pojawił się ktoś, kto wyłamał się z tego schematu.
Zbliża się specjalny odcinek Doctor Who z okazji 50-lecia istnienia serialu. Oficjalnych zwiastunów jeszcze nie ma, pojawiło się natomiast sporo takich, tworzonych przez fanów. I zazwyczaj były one robione tak, jak opisałam to we wstępie. Jest jednak jeden wyjątek od tej reguły.
Wygląda bardzo profesjonalnie, prawda? Wręcz tak, jakby to był oficjalny zwiastun.
Szczerze, kiedy obejrzałam ten filmik pierwszy raz, byłam w 99% przekonana, że to nie jest podróbka. Tylko w początkowym ujęciu, w którym Tennant idzie korytarzem, było coś nie tak, bo Dziesiąty Doktor wyglądał, jakby stawiał bardzo małe kroczki. Ale pomyślałam sobie: „może Doktor się skrada albo coś w tym stylu?”
W każdym razie: o tym, że zwiastun został zrobiony przez fana dowiedziałam się dopiero, gdy zobaczyłam drugi filmik autora widełka – Johna Smitha. Nagranie, w którym pokazane zostało, jak powstał sam zwiastun:
Nie wiem, jak wy, ale ja jestem pod ogromnym wrażeniem. I podpisuję się rękami oraz nogami pod komentarzem do samego zwiastuna:
Poprzeczka nie tylko została wysoko podniesiona, ale też John Smith postawił pewien kamień milowy*, pokazując innym, że fanowskie zwiastuny można robić nie tylko lepiej, ale także inaczej.
Przy czym, na koniec muszę dodać, iż nie do końca zgadzam się z wizją autora tego filmiku. Wydaje mi się bowiem, że w 50th Anniversary nie nastąpi spotkanie Dziesiątego i Jedenastego Doktora. Dlaczego? Bo w specjalnym odcinku ma pojawić się także Rose Tyler. A ta postać utknęła w alternatywnej rzeczywistości, wraz z pół-Doktorem. I wydaje mi się, że właśnie w pół-Doktora wcieli się Tennant.
Jak natomiast będzie naprawdę? Tego dowiemy się pod koniec listopada. Czego naprawdę nie mogę się doczekać!
* Tak wiem, być może nie on jedyny robi takie filmiki, ale to jego dzieło obejrzałam jako pierwsze.
Tydzień z Doctor Who
– pozostałe wpisy:
źródło grafiki ilustrującej wpis: Doctor Who: Day of the Doctor 50th Anniversary Special Teaser Trailer
Wpis pochodzi z poprzedniej wersji bloga. Został zredagowany i nieznacznie zmodyfikowany.
Oryginalny tekst możesz przeczytać w serwisie Blogspot.